Komentarze: 5
-kocham Cię, kocham Cię, kocham Cię! a zrobisz mi pałeczkę?
ręce mi opadły...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
-kocham Cię, kocham Cię, kocham Cię! a zrobisz mi pałeczkę?
ręce mi opadły...
siedzimy sobie po raz kolejny w ciszy i spokoju... rozmawiamy o naszej przyszłości. o tym jak będzie wyglądał dalej ten cały bajzel... remont, mieszkanie od siebie jakieś 400km, wiec moze jakas mała przeprowadzka?... i co nagle słyszę?
-kurwa jak ja się nie chcę żenić! to co? moze być styczeń?
ręce mi opadły...
dzwonię sobie w ciszy i spokoju do Miśka. jest godzina 12 z kawałkiem. czyli południe wybiło... w słuchawce jęk przypominajacy szlag wie co... ale było to chyba:
-halo.... -cześć Kochanie! wstałeś już? -nie. spałem jeszcze... -to Cię obudziłam? -nie kurwa! kwiatki zbierałem...
ręce mi opadły...