Archiwum grudzień 2003, strona 1


gru 15 2003 16.
Komentarze: 5

wczorajszy wieczór. siedzimy sobie w ciszy i spokoju, mała wymiana poglądów zakończona moją mega wykrzywioną twarzą.

-nie rób tak bo jesteś ....ydsza.

-jaka jestem? najbrzydsza?

-brzydsza

-znaczy wyglądam jak kupa gówna?

-nie obrażaj kupy gówna.....

i jak tu go nie zabić? no ręce same opadają!

rece-nam-opadly : :
gru 12 2003 15.
Komentarze: 3

wczorajszy środek nocy. Misiek holuje do domu Bartka ledwo trzymającego sie na nogach... za nimi podąża panienka w butach na obcasie a co za tym idzie? miarowo stuka nimi o chodnik... w końcu Bartek nie wytrzymuje:

-zabierzcie ją stąd! pierdolony zegarek tik tak, tik tak...

 

rece-nam-opadly : :
gru 12 2003 14.
Komentarze: 2

Misiek przechodzi koło łazienki i widzi w niej Bartka siedzącego na wannie.

-nie chce mi sie do niej włazić...

-no to ja Cię do niej wrzucę i zaleję wodą...

-a co ja kurwa gorący kubek jestem?!

 

rece-nam-opadly : :
gru 12 2003 13.
Komentarze: 1

właśnie przeglądałam sobie nasze rozmowy na gg. ta jest z jakiegoś września. ale to nie istotne. istotne jest to, ze grzebałam kiedyś na swoim blogu i coś zdupiłam... i to tak całkiem dość konkretnie, że nie potrafiłam tego odkręcić... akurat rozmawiałam z Miskiem, który KOŃCZYŁ INFORMATYKĘ wiec w swej mega skrajnej naiwności liczyłam na jakąś minimalną choć współpracę...

-wlasnie czytam Twoje archiwum. i nasze pierwsze komentarze maj czerwiec.

-to ja mam archiwum? ale jest przecież zdupione!

-no troszku...

-źle wkleiłam kod. tylko tamten wywaliłam... ale co tam... fajna jestem co?

-zajebista!

-ale wiesz co? wyślij mi swój. to go sobie naprawie.

-co?!

-wyślij mi kod html'owski swojego archiwum

-nie wiem o czym mowisz?!

-ja pierdolę! ok :/

-znaczy jaki kod?!

i niech ktoś mi powie, żę ręce nie mają prawa opaść?!

 

rece-nam-opadly : :
gru 10 2003 12.
Komentarze: 5

wczorajszy dzień upłynął pod znakiem niekończącej sie awantury i rozdartego ryja. w końcu pada pytanie:

-czy Ty mi ufasz?

-nie - odpowiedziałam bez zastanowienia się. widać coś w tym jest...

-acha. no widzisz... a przecież zaufanie jest czynnikiem priorytetowym w związku...

-Misiek! jakie Ty znasz mądre słowa! i nawet potrafisz je wypowiedzieć!

-no. ale powoli...

 

rece-nam-opadly : :