Komentarze: 5
wczorajszy dzień upłynął pod znakiem niekończącej sie awantury i rozdartego ryja. w końcu pada pytanie:
-czy Ty mi ufasz?
-nie - odpowiedziałam bez zastanowienia się. widać coś w tym jest...
-acha. no widzisz... a przecież zaufanie jest czynnikiem priorytetowym w związku...
-Misiek! jakie Ty znasz mądre słowa! i nawet potrafisz je wypowiedzieć!
-no. ale powoli...