13.
Komentarze: 1
właśnie przeglądałam sobie nasze rozmowy na gg. ta jest z jakiegoś września. ale to nie istotne. istotne jest to, ze grzebałam kiedyś na swoim blogu i coś zdupiłam... i to tak całkiem dość konkretnie, że nie potrafiłam tego odkręcić... akurat rozmawiałam z Miskiem, który KOŃCZYŁ INFORMATYKĘ wiec w swej mega skrajnej naiwności liczyłam na jakąś minimalną choć współpracę...
-wlasnie czytam Twoje archiwum. i nasze pierwsze komentarze maj czerwiec.
-to ja mam archiwum? ale jest przecież zdupione!
-no troszku...
-źle wkleiłam kod. tylko tamten wywaliłam... ale co tam... fajna jestem co?
-zajebista!
-ale wiesz co? wyślij mi swój. to go sobie naprawie.
-co?!
-wyślij mi kod html'owski swojego archiwum
-nie wiem o czym mowisz?!
-ja pierdolę! ok :/
-znaczy jaki kod?!
i niech ktoś mi powie, żę ręce nie mają prawa opaść?!
Dodaj komentarz