Archiwum 22 grudnia 2003


gru 22 2003 18.
Komentarze: 0

wracamy sobie z Madziunią z jakichś wariackich przedswiatecznych zakupów...

-ale ktoś ma u nas wkurwiającą pozytywkę na balkonie. albo może to te zasrane światełka tak cały czas grają...

-no. to nasi sąsiedzi z pierwszego piętra.

-ten facet taki siwy?

-no. "przyjaciel" naszego ojca.

-"przyjaciel"?

-no. ojciec dostaje torsji jak go widzi....

 

rece-nam-opadly : :